czwartek, 10 lipca 2008

Dlaczego?


Zacznijmy od tego, że nie cierpię nie kończyć tego co zacząłem, a niestety... zdarza mi się to bardzo często. O tym jednak później, bo ten blog założyłem po to(m.in.), by tą teorię obalić.

Dlaczego? Nic po prostu, a więc:

1 Mam dość delikwentów, którzy zaserwują nam 3 czy 4 wpisy, a potem nagle ciach i chłopów nie ma. Rozumiem sytuację Pereza, którego twór nie utrzymał się, z powodu małej odwiedzalności przez użytkowników, mimo, że sam autor jest redaktorem oficjalnej strony FM/CM-ów w kraju. Z kolei “Scenowicz”, czyli blog założony przez Tuvara/kerry'ego łamie mi serce, gdyż niedość, że to ja napisałem na FMSite o jego powstaniu i przyszłej działalności, to jeszcze parę tygodni później mogliśmy oglądać po nim jedynie flaczki. Na Scenie FM-a w Polsce jestem od jakichś 2 lat, ale przez jakiś czas mnie nie było. Pech(?) sprawił, że był to akuratnio okres namnażania się internetowych pamiętniczków. Nie skomentuję więc ich upadku.

2 Lubię pisać to co aktualnie chcę, a nie to co muszę. FMSite mnie nieco ogranicza w tym względzie, bo artykuły, które się tam pisuje muszą dotyczyć albo FM-ów albo Sceny. Brak ucisków i swoboda ułatwia mi tworzenie dłuższych wypowiedzi pisemnych.

3 Lubię robić po swojemu, bo szczerze mówiąc mam zaufanie do swoich czynów - wydaje mi się, iż jestem ostrożniejszy i rozważniejszy niż wiele osób na Scenie.

4 Jak już pisałem angażuję się w życie FM-maniaków w naszym kraju już/dopiero 2 lata. Jestem jednym z twórców uaktualnień o różnych nazwach, ale może odświeżą wam pamięć takie nicki jak: Karpin, Fudi, Messinho, Seju, Barthez. Naszym małym osiągnięciem było stworzenie 3 Ligi Polskiej zamieniając ją z Portugalską. Tak dokładniej zrobił to Barthez. Reszta głównie uaktualniała. Następnie wraz z m.in. Karpinem wprowadziliśmy w życie stronę o Football Managerze, która dzisiaj... byłaby wyśmiana. Totalne fiasko, poza tym już nie pamiętam jej nazwy ;D. Istaniało to jakiś czas i dalej nie wiem, co się z tym stało. W każdym razie dosyć szybko stamtąd odszedłem. Po tym epizodzie zająłem się ulepszaniem 3 Ligi Polskiej, którą dawniej wydaliśmy. Niestety, zrobiłem to nienajlepiej, bo 3 ligi właściwie nie uaktualniłem. Resztę świata w miarę, ale i tak zdecydowałem, że ten dodatek nie wyjdzie. Jakiś czas później napisał do mnie Karpin i prosił, abym razem z nim tworzył nową stronę o FM-ie... FMSite na której jestem do dziś. Niech to szlag, że było to około rok temu, ale Karpiowi powiedziałem, że jestem tam, bo mnie poprosił i niech się nie spodziewa po mnie niczego – nawet jeśli moje teksty będą wychodzić raz na miesiąc, bądź rzadziej. Ostatecznie zostałem ze strony... wydalony. Po tym wydarzeniu wycofałem się na stosunkowo długi czas ze Scenowego życia. Pojawiło się jednak “Ale”. Mianowicie Karpin i 1bartek popadli w konflikt z BOSS-em. Gnat wie o co poszło, ale(!)... zostałem przywrócony na stanowisko. Był to jednak okres braku mej działalności, ale na stronie w dziale “redakcja” dalej byłem. Czytałem różne komentarze i... wszystkie krytykowały FMSite! Nic dziwnego, jeśli ostatnie wydarzenie na stronie miało miejsce wówczas przed miesiącem. Wtedy niezwłocznie postanowiłem “coś z tym zrobić”. Była to końcówka kwietnia. Dzisiaj możecie oglądać efekty m. in. mojej działalności na tej stronie. Dobra, ale po co to wszystko napisałem? Otóż po to, by pokazać Wam, że zgodnie z moimi pierwszymi słowami w tym wpisie, bardzo często nie kończę tego co zacząłem. O ile moją działalność na FMSite mogę nazwać małym sukcesem, o tyle reszta przyprawia mnie o... niedosyt i rozczarowanie.

4 Mimo wszystko obecnie na Scenie jest tylko jeden blog komentujący ogólne wydarzenia w świecie FM-maniaka – w tej sytuacji Pucka. Chciałbym napisać, że ja poprzez mój “pamiętniczek” nie chcę rywalizować z Puckiem. Stanie się to jednak prawdopodobnie mimowolnie, bo jeśli coś jest jednego gatunku, to ludzie lubią to porównywać. W sumie to ja również ;)

5 Ten punkt sprowadza się również do tego co będę tutaj pisał, bo chciałbym dać czytelnikowi “coś innego”. Mianowicie mam zamiar wprowadzić tutaj zasadę swobodnej myśli. Niekoniecznie dotyczącej w jakimś stopniu Football Managera. Raz znajdziecie tu utwór, który obecnie słucham. Będą cytaty, bo je uwielbiam. Ankiety, gdyż lubię poznawać zdanie “ogółu”. Komentarze do wydarzeń na Scenie. Dywagacje na temat FM-ów i wiele innych, którymi jeszcze nie raz pewnie Was zaskoczę.

Podsumowując.
Nie oczekujcie ode mnie niczego, tak jak to powiedziałem Karpinowi, bo zasada swobodnej myśli, którą tutaj wprowadzam ma mnie nieograniczać ;)

21 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Karpin Ciebie prosił? Nie osłabiaj mnie. Sam się wpieprzyłeś i tylko, dzięki Twojej działalności, ta strona staje się obiektem kpin. Mówiąc wprost - ośmieszasz tę stronę. Gdy na niektórych stronach (vide ManiaFMowania, Raptularz) opisywałeś jakie to FMSite jest święte itp, wszyscy mieli z Ciebie porządne beki. Taka dawka dobrego humoru, ot co.

"Chciałbym napisać, że ja poprzez mój “pamiętniczek” nie chcę rywalizować z Puckiem." Masz rację. Pucek pozostaje niedościgniony, a Twój, że tak powiem z braku lepszego słowa, blog to nieudolna kopia tworu Pucka (choćby pomysł z obrazkami pod tematem wpisu. Żal, że założyłeś tego bloga. Żal, że krytykujesz innych, chociaż ten Twój blog jest marniejszy od poziomu prezentowanego przez Pudelka. Liczę na to, że długo nie pociągniesz.

Zapewne mój komentarz usuniesz, by nie psuć sobie opinii, ale mi to lata.

Menedzer5 pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Menedzer5 pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Menedzer5 pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Menedzer5 pisze...

1. Nie wpieprzyłem się na 100%
Pamiętam jak z Karpinem zaczęliśmy współpracować ;)

2. Nie powiedziałem, że sam stworzyłem to co prezentuje obecnie FMSite.

3. Kopia Pucka?! Tylko zdjęcie na środku, bo tak mi się podoba. Skórka wybrana ta która najbardziej mi się podoba.

4. Zdziwiony jestem tą krytyką i jestem ciekawy, kto napisał ten powyższy komentarz, bo w dużej części napisał głupoty ;D

Pucek pisze...

Życzę wytrwałości i powodzenia w blogowaniu.

Anonimowy pisze...

elegnancki bloog;)

Anonimowy pisze...

Powodzenia życzę.
Oczywiste jest, że będziesz się spotykał z krytyką bo Polacy to uwielbiają robić - taka już nasza cecha. Najważniejsze, że wiesz co chcesz robić, o czym pisać i w którą stronę iść.
Będę śledził działalność.
Pozdrawiam

Menedzer5 pisze...

Proszę tylko jeszcze żebyście się podpisali, jeśli dajecie komentarz na anonimowym ;P

Pucek pisze...

rafput masz jakieś fetysze z tą krytyką :D Cały świat krytykuje, popatrz na dziennikarzy są dociekliwi i upierdliwi wszędzie - taka ich rola. ;-)

Prawo do krytyki jest jednym z podstawowych praw człowieka. Każdy może ją uprawiać.

Dzięki M5 definitywnie wróciłem do blogowania. Udzielił się duch rywalizacji :D

Anonimowy pisze...

pucek ależ ja uważam krytykę (tę konstruktywną) za coś bardzo dobrego

Anonimowy pisze...

I słusznie ;)

Anonimowy pisze...

Zakładki -> dodaj do ulubionych. Będę miał oko na ten blogg ;] Życzę powodzenia i pozdrawiam ;D

bialy13

Karpin pisze...

1. Jakaż to była strona? Bo ja jej nie pamiętam, moją pierwszą było FMSite, wcześniej nic nie zakaładałe., chyba, że chodziło Ci o forum KMFM ;]
2. Pamiętam dobrze, że to ja prosiłem M5, aby doszedł do FMS, za moich czasów. To co się teraz dzieje, nie jest głównie jego winą, a jedynie w kilku setnych procenta.
3. Jak można z góry krytykować coś, co ledwie powstało? Różne są możliwości rozwijania się tego bloga, od usunięcia przez adminów, poprzez zadbane prowadzenie, aż do genialnych myśli na nim zawartych.
4. Jesteś na tyle odważny by krytykować kogoś/coś, a nie jesteś na tyle by się podpisać [do autora pierwszego komenta].

Anonimowy pisze...

I tak mnie nikt nie zna, stąd co Ci da mój nick? Mam na imię Jacek, nie wiem czy to coś Ci da.

Menedżer napisał "Tylko zdjęcie na środku, bo tak mi się podoba." To równie dobrze, jeśli Ci się oczywiście spodoba, możesz wziąć od niego pomysł na cytaty, czy jeszcze inne.

Menedzer5 pisze...

No jasne Panie Anonimowy ;D

Moja sprawa jak urządzę tego bloga. Bylebym czuł, że jestem z tego zadowolony, a użytkownik miał co tutaj robić ;D

Cytaty to nie pomysł Pucka przecie. Cytaty były od cholery dawna. Poza tym... cytaty są "fajne". Mnie się podobają i wprowadzają atmosferę "dodatkowości"/"nietypowości"/"zagadkowości" ;D

Nie wiem Panie Jacku/Anonimowy o co ci chodzi. Jest Pan z góry nastawiony na to by mnie krytykować. Dziwna sprawa... tak bez powodów krytykować sprawiedliwego człeka? ('.')
xD

Pucek pisze...

Pozwalam M5 wykorzystywać każdy mój blogowoukładowy pomysł. Byłbym wręcz zaszczycony.

Kiedy zacznie mi to doskwierać będę o tym mówił. Dlatego, proszę nie robić tego za mnie.

Karpin pisze...

Ale mógłbyś się podpisać, tak jak się identyfikujesz na innych sajtach.
Podobnie można by mówić o FM-owych stronach, na każdej jest przy newsie obrazek, która zaczęła? Na każdej jest jakaś kariera? Kto ją pierwszy wymyślił? Pewnych, dobrych schematów się nie zmienia, wszystko powoli staje się "opykane" i nie zdziwiłbym się, gdyby niedługo cytaty był stałą częścią blogów FM-maniaków, taka kolej rzeczy.

Anonimowy pisze...

Powodzenia życzę.
Zakładając tego bloga samoistnie podjąłeś rywalizację z Puckiem, a dla czytelników najważniejsze to, że:
"Co dwa spojrzenia to nie jedno" :-)

Pozdrawiam M@RO.

Kamil Rusak pisze...

Powiedziałbym, że akurat Menedżer5 jako jedyny z FM Site nie ośmieszył się przy organizacji tego całego quizu.

Życzę powodzenia i czekam na pierwsze konkretne wpisy.

Anonimowy pisze...

łabuda